Rozmowa telefoniczna

Ripley

K: Na pewno jacyś mili ludzie;) ...lol, słyszysz to?

Rafał

F: Sama jesteś lol, czyli leszczanska organizatorka lemuryzacji!!! (czyli upodabniania(??) ludzi do lemurow.)

Ripley

K: COOO?!! Tyy szympansie!!
(xD)

Tomek4

F: Obraziłem się! Zaraz się rozłączę...no chyba że mnie przeprosisz

Roderick

K: A... a chcesz w ryj ? Razz

Rafał

F: Oczywiscie, tak jak dawniej, ale co na to powie moja zona?

Tomek4

K: Nic, da w ryj

Ripley

F: Ciiicho, bo jeszcze usłyszy i se przypomni, jak miała mi dać za to że... a nieważne xDD

Tomek4

K: Nudna ta rozmowa ;D

Rafał

F: Jak kazda inna nasza rozmowa...no z wyjatkiem tej o swirach...ja sie boje swirow...np. tego z sasiedniego mieszkania

Ripley

K: boisz sie świrów... boisz sie samego siebie? ;D

Rafał

F: Boje sie ciebie swirko

Ripley

K: hahaha xDDDD
...a tak poza tym - wiesz że Iza wyszła za mąż? Ona za mąż xDD a to dobre xDD

Rafał

F: Nie mniej dziwne niz o ze ty wyszlas za maz

Ripley

K: ...
nawzajem.
ale Ty nie wiesz ZA KOGO ona wyszła xDDD haha XD

Rafał

F: Wiem wiem, za geja...ona zawsze byla taka jakas dziwna...

Ripley

K: *stuk stuk xD* ... o znowu to coś... słyszysz??

Rafał

F: Oczywiscie, bo to ja stukam o podloge

Tomek4

K: Bardzo śmieszne, coś mi się posypało na głowę, to pewnie przez ciebie ;D

Ripley

F: skąąąąąd *słodki głosik*.
*stuk stuk*
eee... tym razem to nie ja...
* stuk stuk*
??
*STUK STUK*
AAAA! Co to może być? eee... HALO?!

Rafał

K: Nie udawaj teflonowy palancie

Ripley

F: ale to naprawde nie ja!
*stuk stuk*

sisi14

K; Tak ooo już widzę dziurę w podłodze ty .... buraku

Ripley

F: marchewa jedna... a tak właściwie jak Ci w pracy idzie? ;D ;D

Mała Piratka

K - Napewno lepiej niż tobie, ogórasie!