Najgorsze książki jakie czytaliście

Ripley

j.w. ^^

Co do mnie... hmm... na pewno 'Ofka z Kamiennej Góry' - nuda i tak ciężki język, że już gorszego nie można było =/

Mała Piratka

Tak... "Ofka..." jest beznadziejna. I nudna. Wogóle to większość lektur na konkursy i do szkoły są STRASZNE. Ja pamiętam jeszcze z 2. czy 3. klasy - "Kajtkowe przygody" - książeczka ze 60 stron, a czyta się tak długo... I co mnie do diabła obchodzi historia jakiegoś niedorobionego bocianaco se nie wyleciał i w chacie żył. Ja wiem, że ta książka była dawno, ale wciąż mnie dręczy po nocach.

Ripley

rotfl ;D
naszła mnie wizja Aśki uciekającej w piżamce i papuciach przed ogromnym bocianem xD

Rafał

a myślisz, że dlaczego od kilku dni nie chodzi do szkoły? ;p

Mała Piratka

No jasne - podziobał mnie ogromny bocian, a teraz leże w śpiączce, a posty piszę siłą mego umysłu *szatański śmiech - BUHAHAHAHA!!!*. Ripley - ja nie chodzę w papuciach (kocham tę nazwę), chyba, że mi zimno lub jestem chora XD I twoja wizja mnie przeraziła. Chyba przestane lubić bociany... I to będzie twoja wina!

A teraz, dzieci, wracamy grzecznie do tematu, bo offtop się robi!

Ripley

ups... ^^
Yy... ano tak^^ mieliśmy wracać do tematu ;]
Ja kiedyś na koniec roku, chyba 5kl, dostałam 'Pięć tygodni w balonie'. Kiedyś to zaczęłam, ale początek był tak nudny, że już dalej nie dałam rady;]
I do dziś tego nie przeczytałam^^

Tomek4

Aśka nie obrażaj się na bociany. Przecież to bocian cie przyniósł twoim rodzicom Razz

Już nie pamiętasz jak jak pytałaś się rodziców skąd się wziełaś?
Rodzice ci na pewno odpowiedzieli że cie bocian przyniósł

Ripley

Hmm... jeszcze przecież jest teoria kapusty;)

Tomek4

Wszystkie ponad 250 stron ;P

sisi14

hmmm.... niepamiętam autorki ale tytuł znam ,, Dziecko ze śmietnika" i koszmar z dzieciństwa ,, Lisek chytrusek" jakie to gupie było!!!!